Założyciele grupy Gentelman’s nie zgadzają się z przedstawianym przez media stereotypowym wizerunkiem osób zajmujących się muzyką disco polo. Jak sama nazwa zespołu wskazuje, ich celem jest zmiana image’u z dresów i krótkich t-shirtów na coś bardziej eleganckiego i wyszukanego. To właśnie taki styl muzyczny chcą promować i takie teledyski wydawać. Gentelman’s nie jest, więc przypadkową nazwą. Nawiązuje do sposobu życia wokalistów.
Zespół został założony wspólnie przez Krzysztofa Wichułę i Michała Wielosika, którzy mieszkają niedaleko Oleśnicy. Liderzy grupy nie mają specjalnego przygotowania wokalnego, jednak chcieli spróbować swoich sił w polskiej muzyce tanecznej, ponieważ to właśnie ten gatunek utworów od zawsze towarzyszył im podczas najlepszych imprez, na jakich bywali.
Decyzja o założeniu Gentelman’s była niezwykle spontaniczna. Została podjęta 1 października 2014 roku, a już 25 listopada tego samego roku sympatycy tej formacji mogli posłuchać ich pierwszej kompozycji noszącej tytuł ”Balanga Łakatanka”. Kariera zespołu rozwija się w zawrotnym tempie, przez niecały rok chłopcy zyskali taką popularność, na jaką niektóre zespoły disco polo muszą pracować przez kilka a nawet kilkanaście lat. Utworami, jakie wylansowali oprócz swojego debiutu są: „Raz aniołek, raz diablica”, „Ciebie mi mało”, „Bo to jest ona”.
Gentelman’s deklaruje, że aby osiągnąć sukces i zaistnieć na rynku muzycznym oprócz ogromu wykonanej pracy trzeba mieć drugie tyle szczęścia. Według chłopaków przepisu na sukces nie ma. Oni nauczyli się bardzo dużo w tak niedługim czasie i obiecują swoim fanom, ze tej szansy nie zmarnują. Chcą jak najwięcej koncertować. Wszystkie informacje na temat swoich planów zamieszczają na oficjalnym profilu na Facebook’u, gdzie z powodzeniem będziecie mogli również obejrzeć ich wszystkie powstałe do tej pory wideoklipy i nacieszyć się zdjęciami chłopaków.
Mimo niedługiego stażu na polskiej scenie muzyki tanecznej wokaliści z grupy Gantelman’s wychodzą z założenia, że jeśli czegoś bardzo się chce i mimo przeciwności losu dąży się do tego, to marzenie się z pewnością spełni. Ich marzeniem było wspólne tworzenie muzyki oraz dawanie radości tym, którzy bawią się dziś przy ich utworach. Jak myślicie, udało im się je spełnić?